Korzystanie z autentyczności w celu dotarcia do wymarzonych klientów z The Pajama Marketer
Opublikowany: 2022-01-04Lesa Banks była wielokrotnie nagradzanym marketerem z listy Fortune 500, który współpracował z dużymi firmami i miażdżył cele. Tak bardzo kochała marketing, że jej życie kręciło się wokół pracy, która była świetna, dopóki nie została mamą.
Kiedy opieka dzienna kosztowała tyle, co jej kredyt hipoteczny, a przy długich godzinach i dojazdach nie było jej 12 godzin dziennie, Lesa przyjrzała się temu, co było najważniejsze w jej życiu.
Kiedy Lesa zobaczyła dzieci, na które czekała, dzieci, które kochała bardziej niż prestiżową karierę, wybrała je. Chociaż niewiele wiedziała, że pewnego dnia będzie miała swoją wymarzoną karierę, będąc mamą w domu.
Lesa zrezygnowała z pracy i została mamą na pełen etat. Ale to nie było łatwe. To było naprawdę trudne. Bycie matką nie daje ci nagród ani nie umieszcza twojego nazwiska na ambitnych listach. Nie możesz dostać podwyżki ani awansu, kiedy jesteś pełnoetatową matką. A przede wszystkim Lesa tęskniła za marketingiem.
Mając doświadczenie w marketingu, zaczęła dostrzegać potencjał w tej niszowej przestrzeni macierzyństwa i prowadzenia małej firmy. Zobaczyła, ile innych kobiet miało pomysły na biznes, ale nie wiedziało, jak je zrealizować, pozostając w domu z dziećmi. Tak więc Lesa zabrała się do pracy i narodził się The Pijama Marketer.
Lesa wzięła swoją dwudziestoletnią karierę i zaczęła ją wykorzystywać, aby pokazywać innym kobietom, jak urzeczywistniać swoje biznesowe marzenia poprzez marketing w mediach społecznościowych. I jak nieskomplikowane jest to, gdy dowiesz się, czym się pasjonujesz i dlaczego.
W tym wywiadzie Lesa ma wiele niesamowitych ciekawostek, od marketingu małej firmy po równoważenie przedsiębiorczości i macierzyństwa.
Cieszyć się!
Co sprawiło, że zakochałeś się w marketingu i zacząłeś robić z nim karierę?
Lesa: Zaczęło się w college'u, kiedy byłam studentką sztuk wyzwolonych. Naprawdę interesowałem się antropologią, psychologią i muzyką. Ale cała moja rodzina zajmowała się biznesem, nawet moja babcia. I była duża presja, aby zostać głównym biznesem.
Myślałem, że to nie dla mnie, dopóki nie wziąłem udziału w zajęciach z marketingu i to było to. Byłem w środku.
Miałem profesora, który powiedział, że produkt to złożona wiązka satysfakcji. I to był dla mnie wielki moment, kiedy zdałem sobie sprawę, że to znacznie więcej niż kupowanie i sprzedawanie. Marketing był złożoną transakcją biznesową, która miała wiele wspólnego z ludźmi i księgowością, bez obrazy dla księgowych, ale to po prostu nie była moja sprawa.
To był sposób na wciągnięcie wszystkiego, co kochałem. I od tego czasu zostałem marketerem i to wszystko, co kiedykolwiek robiłem. Kocham to.
Czy trudno było przejść od ambitnego marketera z listy Fortune 500 i samozwańczej „pracoholiczki” do bycia mamą siedzącą w domu?
Lesa: Tak. To było naprawdę trudne. Wiele z tego, kim się czułem, było oparte na mojej karierze. Byłem bardzo skupiony na karierze. Przeprowadziłem się dla mojej kariery. Kochałem swoją karierę. Wszystko, co zrobiłem zasadniczo wokół tego.
Tak więc przejście od posiadania całej mojej tożsamości do bycia mamą, co uwielbiam być mamą, ale jest tak inne. Nikt ci nie dziękuje za czyszczenie pieluch ani za niespanie. To trudne. Wszystkie mamy wiedzą, że to ciężka praca, ale ta zmiana na początku była trudna.
W końcu, kiedy założyłem własną firmę i mogłem zanurzyć palec z powrotem w osobie, którą byłem, mogłem wciągnąć elementy, które kochałem i tak jakby pozbyć się elementów, których nie kochałem. To była niezła równowaga na przestrzeni czasu. Ale przejście było trudne, bardzo trudne.
Co skłoniło Cię do podjęcia decyzji o odejściu z pracy od 9 do 5, a następnie kontynuowaniu pracy w Piżamie Marketer w pełnym wymiarze godzin?
Lesa: Mieszkałam wtedy w San Francisco, co bardzo mi się podobało, ale to było inne życie i nie do końca sprzyjało posiadaniu małych dzieci. Mój mąż pracował w reklamie, więc też miał ciężkie godziny. A potem pracowałem w Dolinie Krzemowej. Dojazd do pracy trwał średnio około 12 godzin dziennie, między czasem wahadłowego a tym wszystkim.
Wiedziałem, że to pójdzie bardzo szybko. I wiedziałam, ile z siebie daję swojej pracy, że to nie był tylko czas, kiedy tam byłam, bo byłam mentalnie bardzo zaangażowana w swoją pracę. Więc wtedy podjęliśmy decyzję, że zostanę w domu i wyciągnę syna z przedszkola.
Jak wyglądał proces zakładania własnej firmy z małymi dziećmi?
Lesa: Ten proces był interesujący. Wyrzeźbiłem to po trochu na raz, bo ciężko jest zrobić wszystko na raz. Zacząłem od strony internetowej, a potem zacząłem robić małe konsultacje. Z biegiem czasu dodawałem różne elementy, ale nagromadzenie zajęło trochę czasu.
Musiałem wygospodarować poświęcony czas, ponieważ tak łatwo, zwłaszcza gdy pracujesz dla siebie, odpuścić te rzeczy na bok. Potem balansowanie między robieniem rzeczy dla własnej firmy a rzeczami dla klientów.
Kiedy firma dopiero się zaczyna, co powinna zrobić, aby zacząć sprzedawać?
Lesa: Jedną z kluczowych rzeczy, które zawsze powtarzam, jest sieć, sieć, sieć. Twoja sieć jest kluczem do Twojego sukcesu. Tak wiele miejsc pracy i leadów pojawiło się dzięki networkingowi.
Teraz mieszkam w naprawdę małym miasteczku, gdzie im więcej ludzi znasz, tym więcej masz biznesu.
A ludzie naturalnie chcą ci pomóc, więc poproś ich o pomoc, poproś o wskazówki, powiedz im, co robisz.
Po drugie, spójrz na sposoby, w jakie możesz łatwo zarabiać na swoich portalach społecznościowych lub innych platformach, na których się znajdujesz. Zaplanuj szybkie wygrane, niezależnie od tego, czy jest to mini kurs, czy prezentacja swojej oferty. Tylko upewnij się, że masz sposób na szybkie zarabianie na tym, co robisz, więc jeśli ktoś natknie się na Ciebie, będzie miał sposób, aby kupić od Ciebie wszystko, co to jest. To pomoże ci dokonać jakiejś transakcji.
A potem trzecią rzeczą, którą bym powiedział, jest znalezienie mentora. Wszyscy jesteśmy w innej fazie. Robi to tak wielu ludzi, a każdy jest w innym miejscu. Znalezienie kogoś, kto jest przed tobą lub w którym chcesz być, i uczenie się od niego może być bardzo pomocne.
Nie wpadnij w pułapkę tysięcy webinarów, ponieważ nigdzie nie dojdziesz. Zamiast tego zatrudnij kogoś do pomocy. Może katapultować cię na wyższy poziom, ponieważ możesz uczyć się na wszystkich ich błędach i rzeczach, przez które przeszli. Jeśli są już tam, gdzie chcesz, możesz szybko przyspieszyć dotarcie tam. Ucz się więc od kogoś, kto robi to, co Ty.
Jakie wskazówki marketingowe mają największy wpływ na tworzenie długoterminowej, zdrowej i rozwijającej się firmy?
Lesa: Jednym z pierwszych jest różnicowanie. Myślę, że czasami jest to pomijane, ponieważ na niektórych platformach społecznościowych widać, że wszyscy robią to samo. Rzeczy wszystkich wyglądają tak samo i mają te same kolory. Ale bycie wyjątkowym jest twoim największym darem i największym atutem.
Mam przyjaciela, który jest bardzo odnoszącym sukcesy przedsiębiorcą internetowym i ma wiele kursów. I chociaż ona może być tutaj, a ja tu jestem, mogę być w stanie dotrzeć do ludzi w sposób, w jaki ona nie może, ponieważ moja historia, moje pochodzenie, wszystko we mnie jest inne niż ona.
Mam przyjaciela, który jest bardzo odnoszącym sukcesy przedsiębiorcą internetowym i ma wiele kursów. I chociaż ona może być tutaj, a ja tu jestem, mogę być w stanie dotrzeć do ludzi w sposób, w jaki ona nie może, ponieważ moja historia, moje pochodzenie, wszystko we mnie jest inne niż ona.
Mam innego mentora, który mówi, że to nieseksowna praca daje ci seksowne rezultaty. Myślę o tym jak o małym szczeniaku. Kiedy dostajesz szczeniaka, myślisz: „O mój Boże, mój szczeniak jest taki słodki”. Jeśli gdzieś sika, mówisz: „Och, w porządku. To tylko słodki mały szczeniak. A potem twój szczeniak staje się większy i zaczynasz robić się zmęczony tym, że szczeniak robi te wszystkie rzeczy. To już nie jest słodkie. Ale nadal musisz pracować ze szczeniakiem. A biznes jest taki.
Kiedy zaczynasz biznes, to jest jak ten mały, słodki szczeniak. Kiedy po raz pierwszy przynosisz go do domu, jesteś tak podekscytowany i myślisz: „To jest niesamowite. Tak bardzo będę kochać tego szczeniaka.” A potem wchodzisz w to i zaczynasz uderzać w przeszkody. Sprawy zaczynają się komplikować, ponieważ twój wzrost jest zwykle wykładniczy, zajmuje to dużo czasu. Tam, gdzie oczekujesz tych wykładniczych wyników, otrzymujesz minimalne wyniki.
A potem wielu ludzi nie dochodzi do punktu, w którym zaczynają widzieć duży wzrost. Ten okres jest tak trudny. Miesiąc miodowy szczeniaka się skończył, a ty to frustrujące.
Kiedy sprawy stają się trudne, pomaga nie brać pod uwagę codziennych wyników, ale codzienne działania.
Będzie punkt, bez względu na to, jak bardzo to kochasz, że jesteś zmęczony i nie chcesz tego robić. Ale ta nieseksowna codzienna konsekwencja jest tym, co robi różnicę. Oprócz tego, że nie zapominasz, dlaczego to robisz, i wiesz, że w końcu to się opłaci, nawet jeśli nie opłaci się dzisiaj.
Ile czasu zwykle zajmuje marce zachowanie spójności, zanim zacznie dostrzegać wyniki?
Lesa: Trudno odpowiedzieć czarno na białym. Możesz mieć szczęście i szybko uzyskać dużą przyczepność lub może to zająć dużo czasu. Najważniejszą rzeczą jest po prostu świadomość, że spójność za dużo czasu się opłaci.
Najważniejszą rzeczą do zapamiętania jest krzywa wzrostu, myślisz, że będziesz powoli rosła, ale to może się nie wydarzyć. Może być płaska, płaska, płaska, płaska, a potem do góry. Wiele osób zrezygnowało w tym czasie, ale po prostu musisz się przepychać.
Więc nie mam dobrej odpowiedzi, ponieważ jest ona tak arbitralna, oparta na tak wielu czynnikach, jak twoje pochodzenie. Możesz mieć ogromną sieć i połączenia, zanim zaczniesz, a potem po prostu wystartujesz jak statek rakietowy. Jeśli jednak nie masz sieci, może to zająć trochę czasu. Możesz też stać się wirusowy na Instagramie.
Inną rzeczą jest to, że na początku nie będziesz świetny i to jest w porządku. Mam skłonności do perfekcjonizmu, co uczyniło mnie doskonałym pracownikiem i niezbyt szczęśliwą osobą. Będziesz patrzył na ludzi, którzy wyprzedzają cię o lata, którzy po prostu miażdżą to w swoim życiu lub mają tysiące pinezek na Pinterest i niesamowity Instagram. Ale nie zaczniesz w ten sposób, a oni też tak nie zaczęli.
Pamiętaj tylko, że na początku można być złym. A jeśli pozwolisz, żeby to cię powstrzymało, nie dotrzesz tam, gdzie chcesz. Będziesz po prostu coraz lepszy.
Więc przez ten okres pamiętaj, że za każdym razem, gdy publikujesz, transmitujesz na żywo lub robisz cokolwiek, po prostu stajesz się lepszy.
Jeśli zawsze, zawsze idealnie, myślę, że to trochę podejrzane.
Jaka jest twoja ulubiona część posiadania własnej firmy?
Lesa: Kiedyś pracowałam dla naprawdę dużych marek. I zabrałem się do pracy nad fajnymi rzeczami, ale rzadko rozmawiałem z konsumentem. Pracowaliśmy w sklepach kilka razy w roku.
Ale, będąc w stanie pomóc ludziom jeden na jednego, zwłaszcza pomagając mamom, które chcą pracować w domu i zakładać własne firmy. Wiem, jak się czuła ta walka, nie wiedząc, jaki będzie mój następny krok. Potem osobista informacja zwrotna i bezpośrednia praca z ludźmi, uwielbiam to.
Mam 20-letnie doświadczenie w marketingu i umiejętność przekształcenia go w sposoby, które ludzie mogą w prosty i łatwy sposób wykorzystać, sprawia, że jestem naprawdę szczęśliwy.
Jako zapracowany przedsiębiorca, jak utrzymać równowagę między pracą a życiem rodzinnym?
Lesa: Staram się wyznaczać pewne granice, bo wcześniej ich nie miałam. Mam pewne charakterystyczne granice, ponieważ zawsze siedzimy razem na obiedzie. Nie pracuję po określonej ilości godzin. I mam ustaloną ilość godzin pracy w ciągu dnia. Chociaż w niektóre dni pracuję więcej niż w inne.
Mój mąż też jest konsultantem i zostaje w domu. Więc oboje byliśmy w domu podczas pandemii. Byli poza szkołą przez półtora roku i naprawdę musieliśmy zrównoważyć obciążenie pracą, przeznaczając na każdą z nich dedykowaną zmianę w celu ukierunkowania czasu pracy.
Co skłoniło Cię do zarejestrowania się w Tailwind?
Lesa: O mój Boże, kocham Tailwind. Zarejestrowałem się w Tailwind w styczniu 2019 r. Biorąc pod uwagę moje doświadczenie w marketingu, pomyślałem, że w porządku, gdzie jest biała przestrzeń w tym świecie przedsiębiorczości online? I bardzo szybko skierowałem się w stronę Pinteresta. Pomyślałem: wow, niewiele osób korzysta z tego z biznesowego punktu widzenia, a przynajmniej nie tak wielu, jak się spodziewałem.
To zabawne, bo mam harmonogramy. Zarządzam mediami społecznościowymi dla wielu osób, ale na wielu, wielu platformach. Istnieją inne harmonogramy, ale nie mógłbym ich używać na Pintereście, gdybym chciał. Cały czas to Tailwind.
Uwielbiam każdą funkcję. Używam w nim wszystkiego. Mam kurs na Pinterest i polecam go wszystkim moim studentom. Mam nawet całą sekcję o tym, jak korzystać z Tailwind i dlaczego warto go używać. I nie mówię, że musisz, ale mówię, że jeśli chcesz robić Pinterest, potrzebujesz Tailwind. Czy możesz powiedzieć, że mi się podoba?
Otrzymałem opinie od studentów, zwłaszcza od ludzi, którzy nie są super w projektowaniu szpilek i tego rodzaju rzeczy mogą być przytłaczające z perspektywy czasu. Ale używając Tailwind Create, mówią: „To zaoszczędziło mi tyle czasu”.
I wymaga dużo zgadywania, nie tylko jak zaplanować, ale także jak zoptymalizować harmonogram. Możesz planować, grupować i tworzyć swojego Pinteresta w ciągu jednego dnia przez wiele tygodni. Więc jeśli jesteś zajętą mamą, oszczędzasz tyle czasu. Ponieważ to, ile należy przypinać i jak konsekwentnie, może być bardzo przytłaczające, jeśli nie używasz narzędzia takiego jak Tailwind.
Która funkcja Tailwind jest Twoją ulubioną i dlaczego?
Lesa: To trudne pytanie. Mam wiele ulubionych funkcji. Uwielbiam tworzyć. Ale myślę, że moją ulubioną funkcją są Społeczności. Używam tego od dawna i uwielbiam udostępniać moje treści. W ten sposób udało mi się zdobyć tak wiele ponownych udostępnień. Używam go również do wyszukiwania świetnych treści do ponownego przypięcia i sprawdzania trendów.
Jest to prawdopodobnie funkcja, którą doceniam najbardziej poza planowaniem i tworzeniem.
Co dalej z Piżamą Marketerem?
Lesa: Cóż, chcę teraz zrobić dla mojej firmy, aby uczyć innych ludzi o projekcjach na Instagramie, które właśnie się ukazały. No i oczywiście zawsze studiuję też projekcje na Pintereście. Jest tak wiele okazji do tego, jak ludzie kupują teraz rzeczy.
Większość ludzi przechodzi od kupowania od dużych firm do kupowania od ludzi na Instagramie i Pintereście. Jest taka wielka szansa, zwłaszcza jeśli jesteś mniejszy. Nie potrzebujesz dużego budżetu jak jedna z mega marek. Możesz być super niszowy i odnosić duże sukcesy. Wiele osób, od których kupują, ma na Instagramie mniej niż sto tysięcy obserwujących. A na Pintereście większość wyszukiwań jest niemarkowa.
Nie potrzebujesz dużej marki. Nie potrzebujesz dużego budżetu marketingowego. Możesz sprzedać dowolną usługę lub produkt. Jednak chcesz zarabiać, gdy to zrobisz, pojawi się dla Ciebie ogromna szansa.
Tak wiele niesamowitych kobiet jest w domu ze swoimi dziećmi i chce czegoś innego, albo nie chcą wracać do pracy na pełny etat. Istnieje tak wiele możliwości zarabiania w jakiś sposób za pośrednictwem mediów społecznościowych, że ludzie mają przed sobą ogromną przyszłość.
Więc chcę pomóc ludziom to zrobić. A także siebie, bo wierzę w lewarowanie. Twój czas jest Twoim najcenniejszym towarem, zwłaszcza jako mamy. Nie masz dużo czasu dla siebie, myślę, że wszyscy możemy się z tym zgodzić.
A jeśli możesz dokonywać sprzedaży za pomocą tego rodzaju transakcji lub przyciągać ludzi przez lejki, istnieją sposoby na wykorzystanie swojego czasu. To sposób na odzyskanie większej ilości czasu dla siebie bez konieczności powrotu do pracy na pełen etat.
Moją pasją jest przenieść się w tę przestrzeń, a następnie uczyć inne mamy, jak to robić.
Gdzie można znaleźć Lesę i The Pajama Marketer
Możesz dowiedzieć się więcej o Lesie na jej stronie internetowej, gdzie prowadzi bloga informacyjnego, kurs Pinning for Business i internetowy sklep z odzieżą sportową.
Przyjdź i dowiedz się na jej przykładzie, jak autentycznie pokazać się w mediach społecznościowych, śledząc ją na Instagramie, Pintereście i Facebooku.
Do następnego razu, przyjaciele!
Psst! Ten Pin powstał w kilka sekund dzięki Tailwind Create. Wypróbuj sam!