Jak słaby punkt widzenia sabotuje Twoje treści – i co z tym zrobić [Różowe okulary]
Opublikowany: 2023-04-11Czytałeś list otwarty Instytutu Przyszłości Życia?
Wezwanie do wstrzymania eksperymentów AI silniejszych niż GPT-4 pojawiło się kilka tygodni temu i podpisało je ponad 6000 naukowców i liderów biznesu.
Ta fascynująca lektura oferuje dania na wynos, które nie mają nic wspólnego z AI. List pokazuje, jak zespół komunikatorów o dobrych intencjach, a nawet wykształcony, może sabotować ich przesłanie.
Pozwól mi wyjaśnić.
List otwarty od @FLIxrisk pokazuje, w jaki sposób komunikatorzy mogą sabotować swoje wiadomości, mówi @Robert_Rose za pośrednictwem @CMIContent. Kliknij, aby tweetowaćNie twórz słabych i bezzębnych treści
Pisarz biznesowy i były analityk firmy Forrester, Josh Bernoff, nazwał list słabym i bezzębnym, wypełnionym „pasywnymi wypowiedziami na temat rzeczy, które powinny się wydarzyć, bez wskazania, kto powinien to zrobić”.
Zgadzam się. Na przykład autorzy piszą:
Potężne systemy sztucznej inteligencji powinny być opracowywane tylko wtedy, gdy mamy pewność, że ich efekty będą pozytywne, a związane z nimi ryzyko będzie możliwe do opanowania. Ta pewność musi być dobrze uzasadniona i wzrastać wraz z wielkością potencjalnych skutków systemu.
Mówiąc prościej: programiści powinni robić tylko te rzeczy, co do których mają pewność, że przyniosą pozytywne rezultaty przy możliwym do opanowania ryzyku.
Nikt nie mógł dyskutować z tą opinią ani mieć innego punktu widzenia. Ale to stwierdzenie nie wyjaśnia, co musi się stać.
Reszta listu brzmi podobnie niejasno i bezsensownie. W rzeczywistości, rzeczywiste słownictwo z prośbą o pauzę jest tak zaskakująco pewne, że wydaje się być dodatkiem w ostatniej chwili:
(W) Wzywamy wszystkie laboratoria sztucznej inteligencji do natychmiastowego wstrzymania na co najmniej 6 miesięcy szkolenia systemów sztucznej inteligencji potężniejszych niż GPT-4. Ta przerwa powinna być jawna i możliwa do zweryfikowania oraz obejmować wszystkie kluczowe podmioty. Jeśli taka przerwa nie może zostać szybko uchwalona, rządy powinny wkroczyć i wprowadzić moratorium.
Dlatego wyjątkowo specyficzne wezwanie do działania wyróżnia się w zły sposób. Jako jedyny możliwy do zastosowania punkt w liście, nie wywołuje szerszej odpowiedzi – coś, o co każdy myślący przywódca powinien zapytać: Jakie jest najlepsze następne doświadczenie dla czytelnika?
Autorzy sabotowali samych siebie. Aby mieć następne najlepsze wrażenia, czytelnicy muszą zgodzić się lub nie zgodzić z żądaną przerwą na gigantyczne eksperymenty AI. Czy tego właśnie oczekiwali autorzy od czytelników? Czy chcieli, aby pauza była jedyną czynnością podjętą po przeczytaniu listu (wydaje się, że jest to wynikowa relacja)? A może chcieli, aby czytelnicy podjęli kroki w celu sprostania złożonym i ważnym wyzwaniom poruszonym przez autorów?
Autorzy wpadli w typową pułapkę, w którą wpadają wydawcy biuletynów B2B – ich przywództwo myślowe to tylko seria ogólnych oświadczeń o korzyściach. Niedawno przeczytałem białą księgę od firmy telekomunikacyjnej, w której autorzy przedstawili główny punkt we wstępie:
Okablowanie światłowodowe ma największy sens w przypadku nowoczesnych budynków komercyjnych, ponieważ dzisiejszą nowoczesną infrastrukturą należy zarządzać wydajnie iw sposób odpowiadający potrzebom nowych technologii .
Te częste ogólne ujęcia w biznesie często mają miejsce, gdy kilku ekspertów w danej dziedzinie bierze udział w artykule. MŚP mogą chcieć przedstawić swój punkt widzenia, ale nie chcą, aby klienci lub inne MŚP nie zgadzały się z treścią. Innymi słowy, pozycjonują rzeczy, które są ogólnie słuszne, więc istnieje niewielkie ryzyko, że będą konkretnie błędne.
Pytania, które podpowiedzą twoją specyfikę
W swojej książce Good to Great autor Jim Collins mówi o koncepcji jeża:
Nie jest celem bycie najlepszym, strategią bycia najlepszym, zamiarem bycia najlepszym, planem bycia najlepszym. To zrozumienie, w czym możesz być najlepszy. Rozróżnienie jest absolutnie kluczowe.
Marketerzy powinni zastosować to myślenie do przywództwa myślowego. Wiceprezes ds. marketingu treści w firmie technologicznej niedawno opowiedział o niezwykłym przełomie w swoim programie. Odkryli obszar treści, którego nie obejmował żaden z ich konkurentów. „Staliśmy się konkretni, nakazowi i poszliśmy na całość, aby o tym porozmawiać, ponieważ wiedzieliśmy, że możemy być w tym najlepsi na świecie” – powiedzieli mi.
Nie stawiaj sobie celu bycia najlepszym. Zamiast tego zrozum, w czym możesz być najlepszy, mówi @Robert_Rose za pośrednictwem @CMIContent. Kliknij, aby tweetowaćOpracowując program przywództwa myślowego, zadaj następujące pytania, aby uniknąć pułapki, w którą wpadli autorzy listu z pauzą AI:
- Czym nasza organizacja jest głęboko zainteresowana? Ta odpowiedź wydaje się oczywista, ponieważ pasja Twojej organizacji powinna zasilać silnik treści. Ale, jak pokazuje list z pauzą AI, wyrażanie pasji w przywództwie myślowym może być trudne. Słowo „pasja” sugeruje, że masz odrębny punkt widzenia i nie masz dwuznaczności. Oznacza to, że tak bardzo, jak chcesz mieć ogólnie rację dla niektórych ludzi, jesteś również skłonny być szczególnie w błędzie dla innych.
- W czym możemy być najlepsi na świecie w prowadzeniu? W którym miejscu możemy być szczególnie nakazowi? Jak mówi mój kolega, Joe Pulizzi: „Żadna odnosząca sukcesy firma medialna nie chce być piątym najlepszym magazynem ani trzecią najlepszą siecią informacyjną”. Tylko dlatego, że Twoja firma posiada kompetencje w pionie, nie oznacza, że możesz lub powinieneś zapewniać przywództwo w tym obszarze. Jak sugeruje Collins, istnieje zasadnicza różnica między pytaniem siebie, gdzie możesz być najlepszy, a zastanawianiem się, gdzie powinieneś być najlepszy.
- Jakie jest najlepsze następne doświadczenie dla naszych widzów? Jeśli twoi odbiorcy czerpią niesamowitą wartość z twoich treści, co konkretnie chcesz, aby zrobili dalej? W jaki sposób mogą Ci „zapłacić” za te treści? Czy mogą podnieść ręce jako aktywne tropy? Może pozostaną dłużej zapisanymi do Twojej usługi? Może będą lepiej obsłużeni i obniżą koszty obsługi? Czy mogą dostarczyć tak bogatych, dokładnych danych, które umożliwią lepsze kierowanie reklam i obniżenie kosztów? Może dosłownie płacą ci za te treści?
W połączeniu te trzy pytania tworzą rodzaj diagramu Venna. Twój program przywództwa myślowego leży tam, gdzie twoje odpowiedzi się pokrywają.
O ile lepszy byłby ten list AI z Instytutu Przyszłości Życia, gdyby zamiast prosić o przerwę, autorzy zebrali swoją społeczność, uzgodnili „manifest” i przedstawili mocne, wykonalne i znaczące zmiany, które rzekomo mają chcesz zobaczyć w świecie AI?
Gdyby poprzedzili to wezwaniem do zorganizowania wydarzenia (słyszałem, że Paryż jest piękny w kwietniu) w celu omówienia i sfinalizowania tego manifestu jako nakazowego planu, który można osiągnąć tylko poprzez przerwę w rozwoju sztucznej inteligencji, myślę, że byłoby to do bardziej solidnej i interesującej dyskusji.
Bardziej szczegółowe wezwanie do działania mogło spotkać się z równie wieloma zastrzeżeniami, ale przynajmniej omawialiby właściwe rzeczy.
To twoja historia. Powiedz to dobrze.
WYBRANE POWIĄZANE TREŚCI:
- Wypełnij swoje treści wizjami, za którymi będą chcieli podążać Twoi odbiorcy [Różowe okulary]
- Jak sprawić, by Twój następny program przywództwa myślowego odniósł sukces
- Jak sprawić, by treści związane z przywództwem myślowym były przemyślane i wiodące
Zdjęcie okładki autorstwa Józefa Kalinowskiego/Content Marketing Institute