Treść autorytetów: buduj grupę odbiorców, która buduje Twój biznes
Opublikowany: 2020-11-25Ten artykuł jest częścią naszej serii o 4 podstawowych typach treści, których potrzebuje każda strategia marketingowa. Upewnij się, że na końcu artykułu otrzymasz specjalny darmowy bonus .
W słynnym eksperymencie z 1963 r. Na Uniwersytecie Yale, psycholog Stanley Milgram dowiedział się, że ludzki obowiązek wobec władzy jest cholernie głęboki.
Oto jak przeprowadził badanie.
Dwóch uczestników spotkało się i zostało umieszczonych w oddzielnych pokojach. Jeden uczestnik był „uczniem”, a drugi „nauczycielem”. Bez wiedzy „nauczyciela” „uczący się” był aktorem.
Nauczyciel został poinstruowany, aby zadać uczniowi pytanie. Jeśli uczeń źle ujął pytanie, nauczyciel był proszony o zaszokowanie ucznia.
A oto niepokojąca część.
Kiedy „badacz” w szarym fartuchu laboratoryjnym powiedział nauczycielowi, aby szokował - nawet jeśli uczeń krzyczał, kopał i błagał o litość z sąsiedniego pokoju - nauczyciel w 65% przypadków nadal szokował . Aż do 450 woltów energii elektrycznej.
Z drugiej strony, gdy nie było zachęty ze strony badacza, nauczyciel wcześniej zaprzestał dostarczania wstrząsów.
Pamiętaj, że byli to typowi, zdrowi ludzie - tacy jak ty i ja - szokujący światło dzienne nieznajomym. Oczywiście w rzeczywistości nie przeprowadzono żadnych wstrząsów elektrycznych. Ale nauczyciele tego nie wiedzieli.
Wygląda na to, że nasze poczucie obowiązku wobec władzy jest cholernie głębokie.
Na szczęście jesteśmy tutaj marketerami treści, więc dostarczamy produkty i usługi, a nie wstrząsy elektryczne. Ale czy autorytet ma coś wspólnego z ludźmi, którzy ci ufają, gdy w grę wchodzą pieniądze?
Dokładnie to zbadamy w tym poście.
Ale najpierw, jak autorytet wygląda w treści? Oto dobra definicja, którą zaczerpnąłem z rozmowy z Brianem Clarkiem:
To naprawdę sprowadza się do wykazania się wiedzą poprzez dostarczenie wartościowych treści, a nie do twierdzenia, że jest ekspertem lub mówienia „Jesteśmy numerem jeden”.
To różnica między przekazem marketingowym a treścią tworzy doświadczenie autorytetu. To ważne rozróżnienie, które można podsumować krótkim zwrotem: „Pokaż, nie mów”.
Innymi słowy, mówienie ludziom, że jesteś copywriterem światowej klasy, nie ma takiego samego efektu, jak pokazywanie ludziom, że tak jest.
Weźmy na przykład kogoś takiego jak Joanna Wiebe.
Demonstracja światowej klasy wiedzy specjalistycznej dzięki zawartości autorytetu
Joanna rozpoczęła przygodę ze światem copywritingu pracując w Intuit. Pracując w firmie, była znana z tego, że zagłębiała się w wyniki kampanii, aby przekazać jej nowe pomysły. Regularnie dostosowywała kopię, aby działała lepiej.
Po Intuit Joanna zabrała tę reputację ze sobą, pracując dla ekspertów ds. Współczynnika konwersji i kilku agencji, jednocześnie zwiększając swoją reputację jako „copywriter ds. Konwersji”.
Ostatecznie zdecydowała się samodzielnie nawiązać współpracę z Copyhackers, gdzie ugruntowała swój autorytet, publikując szereg studiów przypadku. Doprowadziło to do powstania serii e-booków poświęconych copywritingowi.
Te artykuły i e-booki oparte na danych pokazały, że Joanna wiedziała, o czym mówi. Nie minęło dużo czasu, zanim organizacje poprosiły ją o zabranie głosu na ich imprezach (takich jak nasze).
Joanna nie musiała mówić, że jest copywriterką światowej klasy. Ona to zademonstrowała.
Wzmocnij swoją publiczność
Jeśli przeanalizujesz treść Joanny, zdasz sobie sprawę, że celem treści Autorytetu jest ostatecznie wzmocnienie pozycji odbiorców.
Dajesz im to, co muszą wiedzieć, aby odnieść sukces, czyniąc z nich gwiazdy rocka, w przeciwieństwie do mnóstwa uderzeń w pierś o Twojej firmie, klientach lub organizacji.
We wczesnych dniach Copybloggera Brian osiągał to, publikując treści prawie wyłącznie na copywritingu. Klejnoty takie jak:
- Nie czytaj tego albo Kitty to dostanie!
- „Dzieci jedzą za darmo” i inne nieodparte oferty
- Pisanie nagłówków, które przynoszą rezultaty
Chociaż Brian był skutecznym copywriterem na długo przed uruchomieniem Copybloggera, ani razu nie powiedział, że tak. Po prostu zademonstrował to poprzez swoją treść.
Brian pisał posty tak, jakby były małymi rozdziałami w jakiejś części książki. Pierwszą serią, którą napisał, była Copywriting 101. To była jego standardowa zawartość dwa razy w tygodniu.
Wydanie tej 10-częściowej serii zajęło Brianowi pięć tygodni. Ale kiedy skończył, umieścił wszystkie te artykuły w jednej z najważniejszych stron.
„Stworzyłem go jak spis treści w książce lub jej część. Każda z 10 części została tam rozplanowana z piękną, przyjemną nawigacją. Miałem kopię wstępną. Miałem kopię końcową z wezwaniem do działania na końcu, aby dołączyć do listy e-mailowej lub zapisać się. Nazwałem to Copywriting 101 ”. - Brian Clark
Wtedy (2006) rzadko zdarzało się, aby treści były zorganizowane w ten sposób. Był nie tylko autorytatywny, ale także nowy.
Co się stało w wyniku upakowania treści copywritingu w autorytatywny sposób? Ludzie to znaleźli. Podzielili się tym. Połączyli się z tym.
Następnie Copyblogger zajmuje pierwsze miejsce w wynikach wyszukiwania w sieci pod hasłem „copywriting”.
Podnoszenie treści swojego autorytetu
Przewiń do przodu wiele lat, a pakiety zawartości są teraz powszechne. Oznacza to, że nie wystarczy po prostu tworzyć autorytatywne artykuły i strony docelowe. Musisz podnieść wartość, aby zwrócić na siebie uwagę.
I to właśnie zrobiliśmy kilka lat temu.
Przez lata Brian i Sonia Simone stworzyli kilka z tych serii.
W 2013 roku zostały zredagowane i sformatowane jako e-booki PDF, a następnie oferowane za bramą lub „darmową zaporą płatną” - co nazywamy biblioteką treści.
Udostępniliśmy je jako obszerną bibliotekę content marketingu i stworzyliśmy społeczność członkostwa My.Copyblogger, w której masz dostęp do treści.
Nie musisz płacić żadnych pieniędzy. Wystarczy zarejestrować się w serwisie, podać nam swoje imię i nazwisko oraz adres e-mail, a my damy Ci wszystko, co dobre.
Zawartość kamienia węgielnego przekształciła się w bardziej atrakcyjny i wygodniejszy format za bezpłatną bramą. To był nowy koncept w świecie content marketingu.
Stwórz własną zawartość Urzędu w 4 krokach
Oto zarys tworzenia treści Urzędu:
- Wybierz temat. Wybierz temat, który znasz i z którym masz doświadczenie. Zachowaj wąską ostrość. Na przykład, jeśli jesteś właścicielem sieci lokalnych pralni, możesz tworzyć autorytatywne treści w tematach podrzędnych, takich jak „detergenty do prania”, „prześcieradła do suszarek” i „składane ubrania”.
- Napisz serię. Podziel temat na pięć artykułów. Pomyśl o tych pięciu artykułach jako o rozdziałach w książce. Publikuj co tydzień jeden artykuł z tej serii. Włącz elementy treści atrakcji. Może być konieczne dołączenie ankiet, statystyk, list i zasobów do pobrania.
- Dołącz serię. Po opublikowaniu wszystkich pięciu artykułów połącz wszystkie te artykuły w plik PDF do pobrania i utwórz podstawową stronę z zawartością pakietu PDF. (Nawiasem mówiąc, istnieje ważna różnica między stroną z treścią kamienia węgielnego a postem na blogu).
- Promuj serię. Udostępnij serię w serwisach społecznościowych, umieszczaj linki do niej w swoich postach na blogu i w postach gości, które piszesz w innych witrynach, i powiadom subskrybentów listy e-mailowej.
Ponownie, te cztery typy treści mogą się nakładać, ale treść autorytetu skłoni ludzi do prowadzenia z Tobą interesów.
Niepowstrzymana moc treści Autorytetu
Treść autorytatywna to rodzaj treści, który z największym prawdopodobieństwem przyciągnie wysokiej jakości linki do Twojej witryny - zarówno linki z innych witryn internetowych, jak i, co ważniejsze, z autorytatywnych witryn (takich jak popularne wydawcy mediów, Wikipedia lub strony rządowe).
Kiedy połączysz zawartość autorytetu z treścią związaną z atrakcjami, masz niesamowity jeden-dwa uderzenie.
Authority plus Attraction to punkt, w którym zaczyna się wartość ciężka. Ma tendencję do przyciągania linków i wielu udostępnień. Dzieje się tak, ponieważ - jak pokazałem we wstępie do tego artykułu - autorytet jest jednym z najpotężniejszych psychologicznych wpływów. A naprawdę fajne jest to, że pomagasz ludziom, a nie oszukujesz ich.
Treść autorytetu przyciąga uwagę, tak. Ale robi to w bardzo znaczący sposób, który ostatecznie przełoży się na działanie (co wyjaśnimy w ostatnim artykule z tej serii).
Ponadto ludzie ufają autorytetom, szczególnie organom, które lubią, co prowadzi nas do treści o podobnych zainteresowaniach (rodzaj treści, o którym będziemy mówić jutro).
Sprawdź inne artykuły z tej serii
- Wprowadzenie do 4 podstawowych typów treści, których potrzebuje każda strategia marketingowa
- Treść atrakcji: Podstawa strategii Smart Content Marketing
- Treści o podobnych zainteresowaniach: klucz do powiększania społeczności
- Treść akcji: Zamień fanów w klientów
Zdobądź darmowy ebook: 4 podstawowe typy treści, których potrzebuje każda strategia marketingowa
Zbuduj strategię treści w oparciu o cztery typy treści w tej serii! Zdobądź darmowy ebook, 4 podstawowe typy treści, których potrzebuje każda strategia marketingowa.
Do Ciebie …
Czy masz jakieś pytania dotyczące treści autorytetu? Upuść swoje przemyślenia lub pytania w sekcji komentarzy poniżej.
I daj nam znać o swojej ulubionej zawartości autorytetu (niezależnie od tego, czy była to coś, co stworzyłeś). Skoro już to robisz, daj nam znać, kto jest Twoim ulubionym autorytetem.