Co nowego w aktualizacji przydatnych treści Google

Opublikowany: 2023-09-15

Aktualizacja przydatnych treści Google z września 2023 r. zostanie udostępniona wczoraj około 16:20 czasu wschodniego i chociaż spodziewamy się, że będzie ona udostępniana przez następne dwa tygodnie, każdy chce wiedzieć, czego się po niej spodziewać.

Na szczęście firma Google w swoich wersjach dokumentacji wyszukiwania umieściła pewne wskazówki na temat zmian w systemie przydatnej treści Google.

Zanurzmy się.

Ulepszony klasyfikator

Kiedy Google ogłaszało tę aktualizację, wspomniało, że istnieje „ulepszony klasyfikator” dla przydatnego systemu treści. Google napisał: „Wprowadzamy aktualizację przydatnej zawartości z września 2023 r., która zawiera ulepszony klasyfikator”.

Co dokładnie zostało poprawione? Trudno powiedzieć, ale Google podało więcej wskazówek.

Hostowane treści stron trzecich

Firma Google dodała nową sekcję do swojego dokumentu pomocy dotyczącą aktualizacji przydatnych treści na temat hostowanych treści stron trzecich. Brzmi ono: „Jeśli hostujesz treści stron trzecich w swojej witrynie głównej lub w swoich subdomenach, pamiętaj, że takie treści mogą być uwzględniane w generowanych przez nas sygnałach dla całej witryny, takich jak przydatność treści. Z tego powodu, jeśli treść ta jest w dużej mierze niezależna od celu witryny głównej lub została utworzona bez ścisłego nadzoru lub zaangażowania witryny głównej, zalecamy zablokowanie jej indeksowania przez Google.

Żeby było jasne, nie jest to całkiem nowa rada. W 2019 r. informowaliśmy, że Google rozważa hosting treści stron trzecich w innych witrynach.   „Pytano nas, czy strony trzecie mogą hostować treści w subdomenach lub podfolderach domeny innej osoby. Nie jest to sprzeczne z naszymi wytycznymi. Jednak wraz ze wzrostem tej praktyki nasze systemy są ulepszane, aby lepiej wiedzieć, kiedy takie treści są niezależne od strony głównej i odpowiednio je traktować. Ogólnie rzecz biorąc, odradzamy pozwalanie innym na korzystanie z subdomen lub podfolderów z treścią prezentowaną tak, jakby była częścią witryny głównej, bez ścisłego nadzoru i zaangażowania witryny głównej. Nasze wskazówki są takie, że jeśli chcesz odnieść największy sukces w wyszukiwarce, dostarczaj treści o wartości dodanej wynikające z własnych wysiłków, które odzwierciedlają Twoją własną markę. Google stwierdził w trzyczęściowym tweecie.

Gary Illyes z zespołu wyszukiwarki Google dodał więcej informacji na temat powodów, dla których Google dodał teraz tę sekcję do dokumentacji przydatnej zawartości. „Słyszeliśmy (i również zauważyliśmy), że niektóre witryny „wydzierżawiają” swoje subdomeny, a czasem nawet podkatalogi stronom trzecim, zazwyczaj bez żadnego nadzoru nad treścią hostowaną w tych nowych, ogólnie niskiej jakości mikrowitrynach, które nie mają nic związane z witryną nadrzędną. W rzeczywistości mikrowitryny rzadko kiedy są powiązane z witrynami nadrzędnymi, które tak naprawdę nie chcą wspierać tych często wątpliwych witryn. Jedynym powodem, dla którego właściciele tych podejrzanych (?) mikrowitryn wynajmują podprzestrzenie, jest manipulowanie wynikami wyszukiwania – napisał na LinkedIn.

Treści napisane przez ludzi lub maszyny

Google usunął także kilka słów, które wyraźnie powtarzały jego stanowisko w sprawie wykorzystania sztucznej inteligencji do pomocy w tworzeniu treści. Google usunął słowa „pisane przez ludzi” i po prostu napisał „pomocne treści stworzone dla ludzi w wynikach wyszukiwania”.

Oto zrzuty ekranu przed i po:

Przed Po 1694727594

Dlatego też ludzie nie muszą w pełni pisać treści, aby można je było uznać za przydatne zgodnie z systemem przydatnej treści Google.

Samodzielnie oceń swoją treść, jeśli zostanie trafiona

Jeśli uważasz, że ostatnia pomocna aktualizacja treści miała negatywny wpływ na Twoją witrynę, Google radzi, abyś samodzielnie ocenił swoje treści. Google dodał: „Jeśli tworzysz przydatne treści, nie musisz nic robić; w rzeczywistości ten system może być dobry dla Twojej witryny, ponieważ ma na celu nagradzanie przydatnych treści.

„Jeśli zauważyłeś zmianę w ruchu, którą podejrzewasz, że może być powiązana z tym systemem (na przykład po opublikowanej publicznie aktualizacji rankingu systemu), powinieneś samodzielnie ocenić swoje treści i poprawić lub usunąć wszystko, co wydaje się nieprzydatne, – dodał Google.

Sprawdzone przez ekspertów

Google zaktualizowało dokument dotyczący tworzenia przydatnych treści, dodając „lub sprawdzone” do tego wiersza tekstu „Czy ta treść została napisana lub sprawdzona przez eksperta lub entuzjastę, który wyraźnie dobrze zna ten temat?” w sekcji pytań eksperckich.

To znowu nie jest nowa informacja od Google. Google twierdzi, że warto zlecić sprawdzenie treści ekspertowi, jeśli nie jesteś ekspertem w danej dziedzinie.

Zmiana dat treści

Jedną z moich osobistych irytacji jest to, że witryny zmieniają daty lub, co gorsza, nie podają dat w treści wiadomości. Google dodał następujący wiersz: „Czy zmieniasz daty stron, aby wyglądały na świeże, gdy treść nie uległa istotnym zmianom?” w sekcji Unikaj tworzenia treści przeznaczonych przede wszystkim dla wyszukiwarek.

Ciągle to widzimy, gdy witryny wprowadzają kilka zmian w treści sprzed lat, aktualizują datę i ponownie ją publikują. Jest to powszechna „strategia” SEO, która jest na radarze Google.

Dodawanie lub usuwanie treści dla wyszukiwarek

W ramach całej debaty CNet sprzed kilku miesięcy Google dodał również następujący wiersz do tej sekcji: „Czy dodajesz dużo nowych treści, czy usuwasz dużo starszych treści głównie dlatego, że uważasz, że pomoże to w ogólnym rankingu wyszukiwania, w jakiś sposób Twoja witryna wydaje się „świeża”? (Nie, nie będzie)”

Zachowaj ostrożność przy podejmowaniu decyzji, jaką treść dodać lub usunąć, i zastanów się, dlaczego ją dodajesz lub usuwasz.

Więcej w przyszłości

W maju Google poinformował nas, że w tym roku pojawi się przydatna aktualizacja systemu treści. Google twierdzi, że ta aktualizacja umożliwi pomocnemu systemowi treści „głębsze zrozumienie treści tworzonych z osobistego lub eksperckiego punktu widzenia”. Również:

  • „Poprawiamy także ogólny ranking wyników w wyszukiwarce, kładąc większy nacisk na treści charakteryzujące się wyjątkową wiedzą i doświadczeniem” – oznajmił Google kilka miesięcy temu.

Ale Google powiedział, że to nie jest dzisiejsza aktualizacja:

  • „Te prace nadal trwają i nie są częścią tej konkretnej aktualizacji. W przyszłości podzielimy się więcej informacjami na temat naszej pracy w tym obszarze” – napisało Google.

Dlatego nie jest to część aktualizacji przydatnej zawartości z września 2023 r.