Jak scjentologia nauczyła mnie pierwszego powodu, dla którego zawodzi?

Opublikowany: 2021-10-26

Jaki jest powód, dla którego niektóre oferty kończą się niepowodzeniem, a inne prosperują? Czy psychologia kultowa może znaleźć odpowiedź? Czytaj dalej, aby się dowiedzieć.

Chwała niech będzie L. Ronowi Hubbardowi! Nie tylko uczył nas o Xenu io tym, jak jego masowe morderstwo Teegeeack i ich zagubione duchy są przyczyną wszystkich złych przeczuć, jakie kiedykolwiek miałem, ale był także bardzo uzdolnionym sprzedawcą.

Na wszelki wypadek, gdyby ludzie nie byli tego świadomi, nie jestem zwolennikiem scjentologii, ale jestem zamiłowanym obserwatorem kultów i mrocznych sztuk używanych do przekonywania pozornie „normalnych” ludzi do wiary w bardzo dziwne i radykalne rzeczy.

Zanim porozmawiamy o tym, czego nauczyłem się od jednego z bardziej utalentowanych przywódców sekt, chcę najpierw opowiedzieć o sytuacji, którą widziałem zbyt wiele razy.

Zmotywowany przedsiębiorca przychodzi do mnie z kolejną wielką, zwycięską ofertą. Odkryli produkt tak niesamowity, że ma zmienić świat. Szczerze mówiąc, jestem frajerem dobrego pomysłu i niesamowitego produktu, a ich podekscytowanie szybko mi się podoba, gdy z podnieceniem pytam… „Co to jest?! Powiedz mi teraz. Ale już! POWIEDZ MI!"

Wkrótce jestem zachwycony niezwykłą listą niesamowitych rzeczy:

  • sprawi, że twoje stopy przestaną brzydko pachnieć;
  • przestaniesz chrapać;
  • twoje włosy zaczną odrastać;
  • sprawi, że będziesz piosenkarzem na profesjonalnym poziomie;
  • będziesz w stanie w końcu zrozumieć filmy Davida Lyncha, zamiast tylko udawać, że rozumiesz;
  • A lista ciągnie się i ciągnie i ciągnie…

Oboje przybijamy piątkę w zwycięstwie, ponieważ w tym momencie wiemy. Wiemy, że jego oferta będzie zwycięska, ale… Przyjdź w wyczekiwany dzień premiery i wkrótce oczekiwanie i podekscytowanie szybko przeradzają się w strach, gdy zegar tyka… I widzisz kliknięcia…

Ale nie jeden zakup…

Wypatroszone wszyscy wpatrują się w siebie i zadają pytanie „Jak to się stało?”

Jak „Znaleźć ruinę”

Wyobraź sobie taki scenariusz: młody, przygnębiony mężczyzna błąka się po ulicach Anglii. Jest rok 1954 i nowy ruch właśnie zaczął przyciągać uwagę. Do tego młodego człowieka podchodzi nieznajomy. Mówi kilka zdań…

„Masz umysł. Oto przewodnik po nim.”

Młody człowiek był uzależniony i ze szczytem zainteresowania poprosił, aby dowiedzieć się więcej. Nieznajomy z radością zabrał go z powrotem do lokalnej kwatery głównej, gdzie przystąpili do dwóch rzeczy. Najpierw wyjaśnili, kim są i upewnili się, że rozproszą wszelkie zastrzeżenia dotyczące Kościoła Scjentologicznego (wiesz, jak nie być kultem, nie, nie nękamy i nie szantażujemy naszych członków, tylko małe rzeczy).

Po drugie, i co ważniejsze, odkryli jeden największy ból, jakiego doświadczał teraz młody człowiek w swoim życiu. Kiedyś podzielił się swoją historią niespokojnego romansu, który obecnie go prześladuje i sprawia, że ​​szuka odpowiedzi, był uzależniony. Jedyne, co nieznajomy musiał zrobić, to udowodnić, że scjentologia jest odpowiedzią na pytanie, którego szukał, i że w końcu znalazł się w domu, gdzie jego ból i cierpienie zostaną złagodzone.

Możesz się zastanawiać, kiedy pojawi się wzmianka o kosmitach, duchach i Xenu, ale to znacznie później i nic, o czym tutaj nie będziemy dyskutować. Nieznajomy nie był geniuszem w zakresie marketingu ani sprzedaży, ale w rzeczywistości po prostu podążał za podstawowym 4-etapowym procesem rekrutacyjnym, którego przestrzegali wszyscy rekruterzy.

Krok 1: Nawiąż kontakt (podając mu książkę).

Krok 2: Rozbrojenie (usuń wszelkie „nieporozumienia” dotyczące scjentologii).

Krok 3: „Znajdź ruinę” (zły związek).

Krok 4: Zamknij transakcję (Uczyń scjentologię odpowiedzią).

W tym prostym i przebiegłym modelu rekrutacyjnym kryje się odpowiedź na pytanie, dlaczego oferty zawodzą… Znajdź ruinę.

Rozwiąż jeden (tylko jeden!) Problem

Jeśli wrócimy do sytuacji nieudanej oferty, o której wspomniałem powyżej, widać, jak boleśnie brakowało tego kroku. Wspomniałem, że twórca oferty przyszedł do mnie z listą problemów, które oferta MOŻE rozwiązać. Problemem jest udana oferta, która obiecuje rozwiązanie tylko jednej.

Kiedy nieznajomy przeprowadzał rekrutację, gdyby zaczął mówić o wszystkich problemach, które można rozwiązać za pomocą scjentologii, prawdopodobnie znudziłby się i przytłoczył mężczyznę. Dzieje się tak, ponieważ ludzie są z natury egoistyczni. Kiedy ktoś zaczyna mówić o problemach, które nas nie dotyczą, tracimy zainteresowanie. Niezainteresowani ludzie nie zostaną kupującymi i raczej nie dadzą ci drugiej szansy na przekonanie ich, że jest inaczej.

Niedawno przeglądałem list sprzedaży wideo (powszechnie określany jako VSL) dla przyjaciela. To była oferta, na którą przelał swoje serce i duszę. Czuł, że to będzie jego dziedzictwo. Chciał pomóc ludziom założyć własne firmy online i zmienić ich życie w taki sam sposób, jak zrobił to dla niego. Miał tak wiele sposobów i rzeczy, które zamierzał zrobić, aby to osiągnąć. Pomyślałem, że oferta brzmiała niesamowicie i zainspirowała mnie jego pasja, którą musiał pomagać ludziom, ale potem obejrzałem VSL…

Zaczęło się jako oferta biznesowa, ale potem stało się rozwojem osobistym, potem biznesem, potem zdrowiem i fitnessem, i szczerze mówiąc, nie wiem, do czego poszło dalej, ponieważ walczyłem, aby nadążać. Miał tak wiele do powiedzenia…

Miał tyle problemów do rozwiązania… Próbował je wszystkie rozwiązać i niczego nie rozwiązał.

Nie trzeba dodawać, że współczułem mojemu przyjacielowi, który miał cały entuzjazm i pasję na świecie, ale nie mógł poślubić tego na właściwym tonie. Na szczęście jest to łatwe rozwiązanie! Musiał tylko wybrać JEDNĄ rzecz, którą chciał naprawić dla ludzi i zacząć od tego.

Ale w jaki sposób wybrać, jaki problem chcę rozwiązać? To jak wybieranie mojego ulubionego dziecka. Co, nawiasem mówiąc, dla prawdziwych rodziców nie jest trudne do zrobienia tego wszystkiego. To zawsze ten najmłodszy – do tej pory najmniej rozczarował. W każdym razie dygresję.

Wybór nie należy do Ciebie. Nie bądź tym, który decyduje, niech zrobią to Twoi klienci.

Zbierz odpowiedzi, których udziela Twój produkt i zacznij pisać nagłówki dla każdego z nich. Teraz rozpocznij pomiary. Sporządź listę swoich nagłówków dotyczących bólu i zapytaj docelową grupę demograficzną, która z nich przemawia do nich najbardziej. Zbierz dane i wybierz zwycięzcę. Teraz znalazłeś ruinę i możesz napisać swoją stronę sprzedaży, aby podać odpowiedź, która jest Twoim produktem. Właśnie sprawiłeś, że L. Ron Hubbard był tak dumny.

Zasięgnij porady eksperta

Możesz powiedzieć: „Ale Kyle, nie mam publiczności, nie jestem influencerem, nie mam listy e-mailowej, co mam zrobić?”

Jest mnóstwo rzeczy, które możesz zrobić. Na szczęście ludzie są wszędzie, więc znajdź tych, które pasują do grupy demograficznej, której chcesz służyć, i porozmawiaj z nimi. Wejdź na niektóre fora sub-reddit i zadaj pytania, co byś wybrał. Znajdź grupy na Facebooku i utwórz ankietę. Idź do starej szkoły i udaj się do kawiarni i kup ludziom kawę, jeśli odpowiedzą na twoje pytanie. Nie brakuje osób cierpiących na ból, wystarczy tylko dowiedzieć się, na jaki ból najlepiej trafia Twój produkt.

Gdy sprowadzisz cel do jednego prostego problemu, zobaczysz dramatyczny wzrost współczynników konwersji. Mogę osobiście powiedzieć, że przejście przez to ćwiczenie w przypadku nieudanej oferty ponad dwukrotnie zwiększyło liczbę konwersji! Przyznano pierwszą wersję oferty certyfikowaną śmierdzielą . Ten rodzaj pracy wymaga prób i błędów, aby się udać. Nie zniechęcaj się. Ale zanim złożysz kolejną wielką ofertę, zatrzymaj się i pomyśl o królewskim i dynamicznym L. Ronie Hubbardzie i zadaj sobie pytanie, czy zidentyfikowałem JEDEN punkt ruiny dla mojego klienta?

Jeśli możesz powiedzieć tak, jesteś na drodze do wspaniałej oferty.

Chcesz dotrzeć ze swoją ofertą do większej liczby osób? Załóż konto ClickBank tutaj!